W pierwszej połowie XIX wieku Odesa przeżywa intensywny rozkwit, źródłem którego był handel zbożem. Czynny udział biorą w nim polscy właściciele ziemscy z Podola czy Wołynia. Odwiedzali oni Odesę w celu zawarcia kontraktów bezpośrednio z zagranicznymi kontrahentami. Unikali w ten sposób pośredników maksymalizując swoje zyski. Przy okazji szerokimi garściami korzystali z uciech, które oferowało im miasto. Restauracje pękały w szwach, importowane towary pochodzące z legalnego źródła czy też z kontrabandy były wykupywane na pniu. Widzą ogromne możliwości rozwoju interesów Polacy zaczynają inwestować w infrastrukturę, budować wielkie magazyny zbożowe w bezpośredniej odległości od portu. Głównym miejscem inwestycji jest dolna część wąwozu kwarantanny .Tak powstaje ciąg magazynów należących do podolskich elit . W początkowym okresie przylegały do nich również pomieszczenia mieszkalne. Pozwalały one zakwaterować się na okres niezbędny do zawarcia transakcji. Od nich właśnie wzięła się nazwa istniejącego do dziś Zejścia Polskiego. Wartowspomnieć żenajwiększym w tym czasie w Odesie magazynem zbożowym był wybudowany w roku 1827 przez Hieronima Sobanskiego budynek przy ulicy Kanatnej , liczył on 140 m długość i mógł pomieścić około 7 600 000 litrów zboża.